Autor Wiadomość
Motor
 Post Wysłany: Sob 18:17, 28 Paź 2006    Temat postu:

Jak czytalem to tez czytalem Kinga i czasem Agate Christie
polecam Wesoly
Justyś
 Post Wysłany: Wto 22:35, 24 Paź 2006    Temat postu:

to chyba muszę przeczytać złodzieja życia:)
grześ
 Post Wysłany: Wto 21:35, 24 Paź 2006    Temat postu:

zgadzam sie z pania joanna, ekranizacje sa prawie zawsze gorsze od ksiazki. jak do tej pory spotkalem sie tylko raz z tym, ze film byl lepszy od ksiazki. osobom, ktore chca poznac 'kod leonarda' radze, aby przeczytaly ksiazke, poniewaz film jest naprawde slaby... a ksiazka naprawde interesujaca i wciagajaca.
Mruga
xkoniux
 Post Wysłany: Wto 20:31, 24 Paź 2006    Temat postu:

A ja tam zabardzo nie czytam ksiazek, chyba ze jest to jedyne dostepne zajecie. Wole ogladac filmy, a jedyna ksiazke ktora przeczytalem z checia to byl "Potop' i chetnie jeszcze raz to przeczytam bo warto Wesoly
Joanna(IV)
 Post Wysłany: Wto 19:53, 24 Paź 2006    Temat postu: Ekranizacjom książek mówimy stanowczo NIE!

Nie wiem jak Wy, ale ja przeczytałam kilka książek na których to podstawe ktoś później nakręcił film i szczerze mówiąc zawiodłam się i to za każdym razem kiedy coś tkaiego widziałam, ostatnio oglądałam Kod da Vinci zaraz po przeczytaniu książki.... no ale co zrobić, lepiej nie czytać książki jeśli chce się obejrzec film albo nie oglądac filmu. Najlepszym chyba wyjściem jest film nakręcony bezpośrednio z napisanego scenariusza przez jakiegoś pisarza i tak własnie czytam sobie "Sztorm stulecia" Kinga i jestem ciekawa jak to wyszło w miniserialu nakręconym na podstawie tego scenariusza. Wesoly Pozdrawiam wszystkich zaczytanych Wesoly
Oliwka
 Post Wysłany: Wto 19:48, 24 Paź 2006    Temat postu:

King Wesoly też czytam Wesoly
tylko ostatnio coś nie bardzo....

Brown i jego "Kod da Vinci" jest świetny Wesoly
Justyś
 Post Wysłany: Wto 17:01, 24 Paź 2006    Temat postu:

(złodziej życia - fajny film Mruga )
grześ
 Post Wysłany: Wto 17:00, 24 Paź 2006    Temat postu:

obecnie jezdzac autobusem, badz siedzac na nudnym wykladzie czytam 'zlodziej zycia' m. pye. ogolnie lubie thrillery psychologiczne, kryminaly, sensacje. z ulubionych autorow moge wymienic j. grishama, j. deavera. jesli chodzi o kinga, to czytalem tylko 'to!', ale w najblizszej przyszlosci mam zamiar zabrac sie za kolejna jego ksiazke
Mruga

Justyś napisał:
A mi się podobała np Cyfrowa Twierdza Browna.
Co do czytania w autobusie... w poniedziałki rano przeważnie jest to fizyka;) :|

czytalem. musze powiedziec ze z 3 ksiazk browna jakie przeczytalem, ta byla zdecydowanie najgorsza. 'kod leonarda' i 'anioly i demony' duzo bardziej mi sie podobaly. oczywiscie podobaly mi sie jako powiesci sensacyjne, a nie powiesci historyczne, poniewaz nie wierze w ani jedno slowo tam zawarte Mruga
Justyś
 Post Wysłany: Wto 17:00, 24 Paź 2006    Temat postu:

A mi się podobała np Cyfrowa Twierdza Browna.
Co do czytania w autobusie... w poniedziałki rano przeważnie jest to fizyka;) :|
Joanna(IV)
 Post Wysłany: Wto 12:39, 24 Paź 2006    Temat postu: Książki....

Widze że nikt nie czyta książek skoto pusto tu jakoś...
Nie macie czasu ??? Bo za dużo nauki, czy leniwi jesteście ?
A jak jeździcie coponiektórzy na uczelnię to nie czytacie, nic ??
Tylko te mp3 playery na uszach macie zapewne i jakieś kolorowe gazetki z obrazkami....
A to się rozwijać trzeba z każdej strony moi drodzy Wesoly
Ja to osobiście bardzo lubię Kinga i gatunkowo podobne książki do Jego Wesoly


Solaris phpBB theme/template by Jakob Persson
Copyright © Jakob Persson 2003



Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group